Boniek po meczu z Finlandią wbił szpilkę… Probierzowi. Co za słowa
Zbigniew Boniek po meczu Polski z Finlandią (3:1) zabrał głos na kanale Prawda Futbolu. Były prezes PZPN docenił nowego selekcjonera, a kilka złośliwych słów skierował w kierunku… jego poprzednika.
Reprezentacja Polski kilka dni po remisie z Holandią (1:1) tym razem odniosła cenne zwycięstwo w domowym spotkaniu z Finlandią (3:1), dzięki czemu znacząco zwiększyła swoje szanse przynajmniej na udział w barażach do mundialu.
Biało-czerwonych po meczu na kanale Prawda Futbolu docenił Zbigniew Boniek.
- Byliśmy dużo skuteczniejsi. Mieliśmy więcej walorów w grze defensywnej. Wykorzystaliśmy błędy Finów. I to pozwoliło nam wejść na drogę, o której można było pięć czy sześć dni temu marzyć - stwierdził były sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Boniek kilka miłych słów posłał też w kierunku nowego selekcjonera kadry, Jana Urbana.
- To, co ma Urban, jak go znam, to on jest normalny. Ta kadra jest normalna. To jest jej największa zaleta - stwierdził.
Nie wprost, ale dostało się zaś Michałowi Probierzowi, a więc poprzedniemu selekcjonerowi, który lubował się w noszeniu oryginalnych garniturów podczas meczów.
- Mi się podoba jak jest, jest normalnie. Nie ma dziwnych garniturów. Nie ma dziwnych ludzi wokół reprezentacji. Nie ma wymyślania co mecz piłkarza z kapelusza - dodał były prezes PZPN.