Boniek ujawnił, gdzie powinien trafić Lewandowski. "Mam nadzieję, że go tam zobaczymy"

Wraz z końcem sezonu wygasa obecna umowa Roberta Lewandowskiego z Barceloną. Wciąż nie wiadomo jednak, czy zostanie przedłużona.

Zainteresowanych usługami kapitana reprezentacji Polski oczywiście nie brakuje. Od kilku tygodni pojawiają się spekulacje łączące go z Major League Soccer. 37-latek trafił na radary Chicago Fire i Orlando City.

W grę miał także wchodzić transfer do Milanu. Podczas rozmowy z TVP Sport przenosin do Serie A odradził mu jednak Zbigniew Boniek. Jego zdaniem polski napastnik mógłby tam sobie nie poradzić.

- Gdyby trafił na San Siro, miałby kłopot. We Włoszech gra się trudniej niż w Hiszpanii. Moim zdaniem jego przejście do Milanu nie wydaje mi się prawdopodobne, tym bardziej, że Włosi tyle nie płacą, ile Hiszpanie. W Milanie w środku pola biega 40-letni Luka Modrić, ale bycie środkowym napastnikiem w Serie A to notoryczne starcia ze stoperami mierzącymi po 190 cm, rozpychającymi się łokciami, faulującymi. Nie wiem, czy to byłoby wyzwanie dla Roberta. Na pewno jest jednym z najlepszych, a dla niektórych najlepszym, polskim piłkarzem w historii, który dostarczył kibicom wielu pozytywnych emocji. I będzie liderem statystyk przez najbliższe sto lat - powiedział.

Według byłego prezesa PZPN-u najlepszą decyzją byłyby przenosiny do Major League Soccer lub Saudi Pro League. W obu tych ligach reprezentant Polski mógłby liczyć na naprawdę konkretne zarobki.

- To nieunikniony proces. Robert ma 38 lat i trochę nam się zestarzał. Dopóki będzie grał w piłkę, będzie zdobywał bramki, ale dziś to już nie jest ten sam piłkarz, co kilka lat temu. "Ząb czasu" i PESEL nie dotyczy tylko kolegów Bońka i Błońskiego, kolegę Lewandowskiego także. Kapitan ładnie się starzeje i mam nadzieję, że w kolejnym sezonie zobaczymy go w USA albo w jednym z krajów arabskich. Jeszcze gdzieś dwa lata pogra, żeby dorobić - przyznał.

W obecnym sezonie La Liga napastnik Barcelony rozegrał 13 spotkań. Zdobył w nich osiem bramek oraz zanotował dwie asysty.