Borek grilluje gwiazdę Lecha. "Gdyby był wystarczająco dobry..."

Portugalczyk w zeszłym sezonie był jedną z wiodących postaci Lecha. Było wiadomo, że latem może odejść z drużyny mistrza Polski.

Nie jest tajemnicą, że Sousa dostał lukratywną ofertę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Negocjacje między klubami wciąż trwają.

Portugalczyk obecnie boryka się z lekkim urazem. Zdaniem Mateusza Borka piłkarz powinien jednak pomóc Lechowi w kluczowym meczu.

- O co mam żal? Musimy się szanować jako drużyny i kluby. Ja wiem, że można było być nieprzygotowanym na różne transfery. Nikt nie spodziewał się tego, co się stanie z Walemarkiem, że Sousa będzie grał swoją grę - powiedział Borek.

- Uważam, że to są takie mecze, w których musisz zrobić wszystko, by pomóc klubowi, który dał ci szansę i cię wypromował - podkreślił dziennikarz.

- Mieszkałeś na jakiejś portugalskiej prowincji, zarabiałeś 3,5 tys. euro. Lech dał ci pieniądze, sławę, uwielbienie kibica. Ja rozumiem, że piłkarz chce odejść. Prawda jest taka, że gdyby był wystarczająco dobry, dzwoniłaby po niego Benfica, Sporting i Porto - zakończył.