Borek wbił szpilkę Probierzowi. Zwrócił uwagę na ważny problem

Nasze kadrze udało się urwać punkty wyżej notowanym rywalom. Dzięki udanej pogoni na PGE Narodowym Polacy wywalczyli remis w starciu z Chorwacją.

W ciągu zaledwie siedmiu minut stracili jednak aż trzy bramki w pierwszej połowie. To z pewnością spory problem dla Michała Probierza.

Na ważny aspekt zwrócił uwagę Mateusz Borek z Kanału Sportowego. Z 15 meczów kadry za kadencji Probierza tylko trzykrotnie udało się nam zachować czyste konto.

- Cały czas zwracam uwagę, że na piętnaście spotkań reprezentacji pod wodzą Michała Probierza tylko trzy razy nie straciliśmy gola. Wyspy Owcze, Łotwa i ten finał baraży o mistrzostwa Europy, czyli konfrontacja z Walią, która kończyła się rzutami karnymi - podkreślił Borek.

Dziennikarz wypowiedział się także na temat ustawienia biało-czerwonych. Jego zdaniem nasza kadra powinna grać z jednym napastnikiem, a Roberta Lewandowskiego wspierać ma Kacper Urbański.

- Niestety dla napastników, którzy są często w dobrej formie, wygląda na to, że często będziemy grać jednym napastnikiem. Z Zielińskim, Urbańskim, Szymańskim i defensywnym pomocnikiem. Z dwoma wahadłowymi i trzeba stoperami - analizował.