Boruc szczerze o piłkarskiej emeryturze. "Nie wiedziałem, co ze sobą zrobić"

Boruc rozstał się z futbolem po sezonie 2021/22. Jego ostatnim klubem była Legia Warszawa, w której kilkanaście lat wcześniej rozkwitła jego karierza.

Były reprezentant Polski żegnał się z futbolem jako 42-letni mężczyzna. Choć przygotowywał się do tego momentu, to mocno go odczuł.

- Po jakimś czasie życia w Marbelli wróciłem do treningów w różnej postaci. Bardzo mocno mi to pomaga, bo wcześniej przez dłuższy okres na emeryturze nie mogłem się odnaleźć. Rozbrat z piłką był dosyć drastyczny, choć długo się do tego przygotowywałem. Brakowało mi tego, co miałem codziennie podczas kariery. Ciężko było mi się z tym uporać. Wracam jednak powoli na dobre tory - powiedział Boruc.

Były piłkarz obecnie współpracuje z Wojciechem Kowalewskim i Łukaszem Fabiańskim. Wspólnie będą organizować obozy dla bramkarzy.

- Po karierze nie wiedziałem zupełnie, co ze sobą zrobić. Imałem się różnych projektów, ale nic nie zajmowało mojej głowy na tyle, bym mógł się w tym odnaleźć, wziąć to za lejce i starać się coś z tym zrobić. Wierzę, że projekt z Łukaszem Fabiańskim i Wojtkiem Kowalewskim spełni moje i ich oczekiwania. Bardzo jesteśmy tym zajęci - przyznał Boruc.

45-latek poza Legią grał m.in. w Celticu, Fiorentinie, Southamptonie i Borunemouth. W reprezentacji Polski zaliczył 65 występów.