Boruc zaskoczył wszystkich. Tam zagra Legia za trzy lata [WIDEO]

Boruc zaskoczył wszystkich. Tam zagra Legia za trzy lata [WIDEO]
screen
Artur Boruc wystąpił w formacie "Prawda lub fałsz" w serwisie Meczyki. Przy pytaniu czy za trzy lata Legia Warszawa zagra w Lidze Mistrzów, bez wahania przyznał, że jest to możliwe.
Na początku lipca 2023 roku Artur Boruc przeszedł na piłkarską emeryturę. Jego ostatnim klubem była Legia Warszawa. Wcześniej strzegł również bramki Southampton, Celticu, Fiorentiny czy Bournemouth.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przy okazji występu na kanale Meczyki wielokrotny reprezentant Polski wziął udział w formacie "Prawda lub fałsz". Były zawodnik m.in. Legii otrzymał kilka pytań. Część odpowiedzi może zaskoczyć kibiców.
Boruc przyznał, że w pewnej chwili znajdował się gronie trzech najlepszych bramkarzy na świecie. Chwilę później zaprzeczył z kolei, że żałuje braku występu na EURO 2012. Za fałsz uznał też stwierdzenie, jakoby był najlepszym polskim golkiperem w XXI wieku. Na koniec podkreślił, że w ciągu trzech lat Legia zagra w Lidze Mistrzów.
Identyczna odpowiedź padła także przy pytaniu, czy w przyszłości zawalczy w oktagonie. Boruc nie wahał się ani chwili i wykluczył tę opcję. W ten oto sposób zamknął temat angażu w Fame MMA.
Jak przyznał 45-latek w jednej z rozmów z serwisem WP Sportowe Fakty, po zakończeniu piłkarskiej kariery zainteresował się boksem. Były gracz Legii zaczął uczęszczać na treningi, a kibice zastanawiali się, czy podzieli los innych sportowców i zawalczy we freak-fightach.
Wcześniej na taką ścieżkę kariery zdecydowali się m.in. Jakub Rzeźniczak czy Błażej Augustyn. W ubiegłą sobotę oficjalny debiut w federacji KSW zanotował zaś Piotr Lisek, czyli utytułowany polski tyczkarz.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczDzisiaj · 08:26
Źródło: własne

Przeczytaj również