Borussia Dortmund może stracić trenera. Zarząd klubu postawił jeden warunek
"Sky Germany" twierdzi, że przyszłość Marco Rose w Borussii Dortmund stoi pod znakiem zapytania. Zarząd niemieckiego klubu jest niezadowolony z wyników i rozważa zwolnienie szkoleniowca.
W czwartek Borussia Dortmund uległa Rangersom w Lidze Europy. Szkocki klub wbił Niemcom aż cztery bramki i ostatecznie cieszył się ze zwycięstwa 4:2. Więcej o tym zaskakującym przeczytacie TUTAJ.
Był to spory cios dla drużyny z Bundesligi. BVB zaledwie drugi raz w swojej historii straciło cztery gole podczas domowego spotkania w ramach europejskich pucharów. Wcześniej z taką regularnością do siatki trafiali jedynie piłkarze Legii Warszawa.
Jak informuje "Sky Germany", niedługo po zakończeniu meczu Marco Rose, obecny trener, spotkał się z zarządem klubu. Tam podjęto decyzję, że szkoleniowiec swojego stanowiska nie straci tylko pod warunkiem szybkiej poprawy wyników.
W tym sezonie europejskich pucharów Borussia przegrała 2:4 z Rangersami, 1:3 oraz 0:4 z z Ajaksem i 1:3 ze Sportingiem. Ceną za te kiepskie rezultaty było zajęcie trzeciego miejsca w grupie i odpadnięcie z Ligi Mistrzów. Niemcy musieli uznać wyższość wspomnianych Holendrów oraz Portugalczyków.
Nieco lepiej Borussia radzi sobie na krajowym podwórku. Zajmuje drugie miejsce w Bundeslidze, ma pięć punktów przewagi nad trzecim Bayerem Leverkusen. Do Bayernu Monachium traci sześć "oczek". Okazuje się jednak, że wyniki w niemieckiej ekstraklasie mogą nie zapewnić Rose dalszej pracy na Signal Iduna Park.
45-letni trener trafił do BVB na początku bieżącego sezonu. Był to kolejny krok w karierze szkoleniowca, który wcześniej prowadził między innymi RB Salzburg i Gladbach. Za sterami drużyny z Zagłębia Ruhry spędził na ten moment 33 spotkania. Wygrał 20 z nich, ale też 12 razy jego podopieczni schodzili z boiska na tarczy.