Borussia Dortmund podpisała kontrakt z "nowym Sancho". Przez rok nie grał w piłkę

Borussia w niedawno zakończonym sezonie ligi niemieckiej zajęła drugie miejsce. Krótko po rozgrywkach w klubie dzieje się bardzo dużo: zmieniono trenera i regularnie ogłaszane są transfery kolejnych zawodników.

Jednym z nich jest Jayden Braaf z Manchesteru City. Holender, który podpisał trzyletni kontrakt z Borussią, jest nazywany przez media "nowym Jadonem Sancho". Podobnie jak Anglik jest skrzydłowym. Nie trzeba było za niego płacić - klub zmienił na zasadzie wolnego transferu.

Braaf ma za sobą długą przerwę. Pod koniec sezonu 2020/21 doznał ciężkiej kontuzji kolana. Od tego czasu nie grał.

- Śledzimy rozwój Jaydena od lat. W przeszłości pokazał, że wyróżnia się szybkością i talentem. Po ponad rocznej przerwie z powodu kontuzji będzie potrzebował czasu, żeby odzyskać siłę i zadomowić się na boisku - powiedział Sebastian Kehl, dyrektor sportowy Borussii.

Holender jest kolejnym nabytkiem Borussii. Poza nim klub na przyszły sezon zakontraktował już m.in. Karima Adeyemiego, Nico Schlotterbecka czy Niklasa Suele.