Borussia Dortmund stawia ultimatum Erlingowi Haalandowi. Oferuje mu rekordową pensję
Wkrótce powinna definitywnie wyjaśnić się przyszłość Erlinga Haalanda. Jak informuje "Bild", Borussia Dortmund chce, aby Norweg złożył jasną deklarację w tej sprawie najpóźniej do końca lutego.
Napastnik od miesięcy łączony jest przez media z topowymi europejskimi klubami. Na razie faworytem do jego sprowadzenia wydaje się Real Madryt, ale w grze jest również FC Barcelona.
"Królewscy" są gotowi wyłożyć wielkie pieniądze na nową gwiazdę. Licząc kwotę transferu, prowizje oraz zarobki dla samego piłkarza, liderzy La Liga mogą wydać nawet 400 milionów euro. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Jak donosi "Bild", Borussia wciąż nie traci nadziei na to, że Haaland zostanie w drużynie z Dortmundu nieco dłużej. Zamierza zaoferować mu nowy kontrakt.
Rozmowy w tej sprawie ruszą w styczniu. Snajper może liczyć na dużą podwyżkę. W opłaceniu jego pensji Borussia może liczyć na pomoc jednego z głównych sponsorów - Pumy. Łącznie zamierza mu zaoferować 24 miliony euro rocznych zarobków. Odzieżowy gigant miałby zapłacić 1/3 tej sumy.
Haaland nie będzie miał zbyt wiele czasu do namysłu. Sprawa ma zostać domknięta najpóźniej do końca lutego. Do tego czasu BVB chce mieć pewność, czy napastnik zostanie w drużynie, czy zdecyduje się na transfer.
Jeżeli Norweg wybierze tę drugą opcję, niemiecki zespół będzie miał dość czasu, aby znaleźć jego odpowiedniego następcę. Stanie się to rzecz jasna priorytetem na letnie okienko.