"Brak słów". Dziennikarzom odebrało mowę po hitach Ligi Mistrzów

"Brak słów". Dziennikarzom odebrało mowę po hitach Ligi Mistrzów
Anthony Bibard / pressfocus
Liga Mistrzów obdarowała kibiców kapitalnymi ćwierćfinałami. Dziennikarze są zachwyceni poziomem kolejnego prestiżowego spotkania na arenie europejskiej.
We wtorek w Champions League doszło do dwóch niesamowitych hitów. Real Madryt po szalonym spotkaniu zremisował 3:3 z Manchesterem City. W międzyczasie starcie Arsenalu z Bayernem Monacihum zakończyło się wynikiem 2:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Daniem głównym środowego wieczoru była rywalizacja PSG z Barceloną. Po pierwszej połowie Katalończycy prowadzili 1:0 za sprawą trafienia Raphinhi. Do przerwy z dobrej strony pokazał się Robert Lewandowski, który wcielał się w rolę kreatora gry.
- Znakomita pierwsza połowa Lewego. Team player w pełnej krasie. Niemal wszystkie decyzje optymalne. Cieszy mnie to jako Polaka - napisał Tomasz Ćwiąkała komentator Canal+ Sport.
Prawdziwe fajerwerki nastąpiły po zmianie stron. W ciągu dwóch minut PSG odwróciło wynik i wyszło na prowadzenie 2:1. "Barca" finalnie odrobiła straty i wygrała 3:2 po dublecie Raphinhi oraz decydującym trafieniu Andreasa Christensena.
- Brak słów, jak znakomitym sportowym produktem jest Liga Mistrzów. Bajkowe ćwierćfinały - napisał Paweł Machitko z Transfery.info.
- Wielki wynik Barcelony i otwiera się ścieżka marzeń. Piękne są te ćwierćfinały Ligi Mistrzów - wtórował Tomasz Włodarczyk, redaktor naczelny Meczyki.pl.
- Wejście smoka Pedriego. Ależ zwroty akcji, zagrania i ładne bramki. Kapitalne są te ćwierćfinały Ligi Mistrzów. Wczorajszy dzień postawił wysoko poprzeczkę jeśli chodzi o emocje, a PSG i Barca próbują się ścigać z Realem i City o to kto da lepsze show - dodał Radosław Laudański, redaktor Meczyki.pl.
Jedyną niedogodnością jest trudność w śledzeniu dwóch meczów jednocześnie. We wtorki i środy tradycyjnie odbywają się dwa ćwierćfinały, przy czym oba startują o 21:00.
- 2:2, 3:3, 2:3, 2:1. Kapitalne pierwsze mecze ćwierćfinałowe w Lidze Mistrzów. Tym bardziej szokuje, że rozgrywa się je o tej samej godzinie - zauważył Darek Kosiński z Przeglądu Sportowego.
W przyszłym tygodniu odbędą się rewanżowe starcia w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. We wtorek Barcelona podejmie PSG, a Atletico zagra z Borussią Dortmund, broniąc zaliczki 2:1. W środę Bayern zmierzy się z Arsenalem, a Manchester City z Realem Madryt.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos10 Apr 2024 · 22:59
Źródło: Twitter

Przeczytaj również