Bramka-cudo w zagranicznej lidze! Polak dołożył cegiełkę [WIDEO]

Już od pierwszych minut spotkanie było pełne emocji. Strzelanie rozpoczęli goście, którzy już w drugiej minucie otworzyli wynik meczu za sprawą Barny Benczerleitnera.

Rywale odpowiedzieli w 26. minucie. Piłkę do siatki po podaniu Andrasa Nemetha posłał Daniel Lukacs. Jeszcze przed przerwą jednak Nyiregyhaza wyszła na prowadzenie, a trafieniem "do szatni" popisał się były zawodnik Górnika Zabrze, Stelios Evangelou.

Gdy spotkanie zbliżało się do końca, wydawało się, że goście utrzymają do końca niespodziewane zwycięstwo z wicemistrzem kraju. Tak się jednak nie stało. W 84. minucie absolutnie genialnego gola zdobył Palko Dardai.

To nie był jednak koniec. Wystarczyły kolejne dwie minuty, aby Puskas Akademia w niesamowitych okolicznościach wyszła na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym rywali wykorzystał Joel Fameyeh, który ustalił wynik meczu na 3:2.

Na boisku w barwach Nyiregyhazy pojawił się jeszcze były gracz Legii Warszawa, Dominik Nagy. Puskas Akademia utrzymała korzystny dla siebie wynik już do końcowego gwizdka, tym samym umacniając się na pozycji lidera tabeli.