Bramkarz wyszedł na boisko z… toporem. Rywale nie dali mu szans, został upokorzony [ZDJĘCIE]

W połowie lutego rozpoczęła się runda wstępna Ligi Mistrzów Oceanii. Do gry przystąpiła Vaiala Tongan z Samoa Amerykańskiego. Zespół ten okazał się najgorszym ze wszystkich uczestników.

Na początek zmagań rywalem Vaiali Tongan było Veitongo. Mecz ten zakończył się pewnym triumfem ekipy z Tongi (13:0). Jeszcze gorzej klub z Samoa Amerykańskiego zagrał w kolejnych pojedynkach.

Spotkania z Tupapą oraz Vaivase-Tai również padały łupem rywali. W obu sytuacjach przeciwnicy wygrywali wynikiem 14:0. W całym turnieju bramkarz Vaiali Tongan puścił aż 41 bramek.

Fatalna seria Vaiali Tongan sprawiła, że drużyna ta zajęła ostatnie miejsce w grupowej tabeli. W efekcie nie zdołała ona zakwalifikować się do głównej części turnieju.

Mimo to o klubie z Samoa Amerykańskiego zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą golkipera. Na każdy mecz wychodził on z toporem w ręku, co było nawiązaniem do kultury panującej w tym kraju.