Bramkarz zachowywał się jak w cyrku. Po chwili dopadła go karma [WIDEO]

W ubiegły weekend została rozegrana następna kolejka w lidze fińskiej. Jako pierwsi do gry przystąpili zawodnicy Interu Turku. Ostatni zespół grupy mistrzowskiej mierzył się na wyjeździe z VPS.

Spotkanie to zakończyło się remisem 1:1. Wiele wskazuje jednak na to, że trzy punkty trafiłyby na konto drużyny z Turku, gdyby nie zachowanie bramkarza tego klubu.

Mimo bezbramkowego remisu golkiper gości, Eetu Huuhtanen przedłużał grę w bardzo bezczelny sposób. Gracz Interu po wybronieniu strzału zaczął bawić się piłką. 20-latek najpierw ją podrzucał, po czym przeszedł do kozłowania. Całość trwała 23 sekundy i zakończyła się protestami ze strony rywali.

W końcu młody bramkarz wyprowadził z równowagi również sędziego. Arbiter tego meczu odgwizdał przewinienie, a następnie podbiegł do golkipera przyjezdnych i wytłumaczył mu, dlaczego podyktował rzut wolny pośredni dla drużyny przeciwnej. Mimo to Huuhtanen wydawał się zaskoczony.

Na odpowiedź ze strony rozwścieczonych piłkarzy VPS nie było trzeba czekać długo. Do piłki ustawionej w polu karnym podszedł Antti-Ville Raisanen, który wysunął ją Peterowi Michaelowi. Nigeryjski atakujący popisał się znakomitym strzałem przy słupku, karcąc w ten sposób bramkarza Interu za jego zachowanie.

Finalnie mecz zakończył się podziałem punktów (1:1), co nie doprowadziło do zmian w tabeli ligi fińskiej. Piłkarze Interu Turku wciąż zajmują szóste miejsce. Trzy pozycje wyżej jest natomiast VPS.