Brawa dla Jana Bednarka. To on zauważył dramatyczną sytuację na trybunach

Mecz Finlandia - Polska musiał zostać przerwany z powodu problemów zdrowotnych jednego z kibiców. Chwalebną czujność w tej sytuacji zachował Jan Bednarek.
Polska źle rozpoczęła rywalizację w Helsinkach. Do przerwy Finowie prowadzili za sprawą trafienia Joela Pohjanpalo z rzutu karnego.
W drugiej połowie Benjamin Kallman strzelił na 2:0. Następnie Jakub Kiwior zdobył bramkę kontaktową.
W 70. minucie rywalizacja sportowa zeszła na dalszy plan. Sędzia przerwał mecz, ponieważ kibic na trybunach potrzebował pilnej pomocy medycznej. Rozpoczęto akcję reanimacyjną.
To Jan Bednarek zauważył całą sytuację. Kapitan reprezentacji Polski szybko poinformował sztab medyczny Finlandii, który wysłał na trybuny swoich medyków.
- Należy pochwalić Jana Bednarka. To on zauważył przerażające sceny na trybunach, to on podbiegł do sztabu Finlandii i wysłał ich medyków, tłumaczył Hradecky’emu dlaczego trzeba przerwać. Zachował się, jak na kapitana przystało - opisał Piotr Majchrzak z Viaplay.