Brutalne słowa o Legii. "Raj dla przeciętnych piłkarzy"

Latem przy Łazienkowskiej doszło do wielu zmian. Klub dokonał sporych ruchów transferowych, ściągając m.in. Kamila Piątkowskiego, Kacpra Urbańskiego, Damiana Szymańskiego, Miletę Rajovicia, Arkadiusza Recę czy Noaha Weisshaupta.

Celem Legii miało być mistrzostwo Polski. Obecnie zespół zajmuje dziesiąte miejsce w ligowej tabeli, tracąc dziesięć punktów do liderującego Górnika Zabrze.

W czwartek "Wojskowi" odpadli z Pucharu Polski, przegrywając na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. W piątek pojawił się oficjalny komunikat o rozstaniu klubu z Edwardem Iordanescu.

Niedługo stołeczni powinni zatrudnić nowego trenera. Zatrudnienie innego szkoleniowca nie musi jednak rozwiązać wszystkich problemów, które trapią warszawską drużynę.

- Przykro mi to mówić i to są też głosy z wewnątrz klubu, że Legia stała się rajem dla bardzo przeciętnych piłkarzy. I wielu tych przeciętnych piłkarzy ma poczucie, że złapało Pana Boga za nogi, że już nic lepszego ich nie spotka. Że to jest ich peak jeśli chodzi o poziom sportowy, ale przede wszystkim o poziom finansowy. Legii trochę pociąg odjechał, świat odjechał, to jest również głos z klubu - powiedział Kuba Jeleński na kanale Przeglądu Sportowego Onet.

Legia wróci do gry w niedzielę o 20:15. Zagra wówczas na wyjeździe z Widzewem Łódź.