Brzęczek wychwala piłkarza z młodzieżówki. To nie Pietuszewski. "Ma duży potencjał"

Reprezentacja Polski U-21 we wtorek rozbiła Szwecję 6:0. Jerzy Brzęczek po spotkaniu chwalił jednego ze swoich zawodników. Mówił także o listopadowym starciu z Włochami.
Tomasz Pieńko jest kapitanem kadry U-21. W Szwecji ustrzelił hat-tricka. Jak się okazuje, z Jerzym Brzęczkiem piłkarz spotyka się także poza zgrupowaniami, a trener nie szczędzi mu komplementów.
- Jest kapitanem i zawodnikiem, który moim zdaniem ma duży potencjał. Ma szczęście albo pecha, że mieszka w Częstochowie. Od czasu do czasu rozmawiamy, spotykamy się i analizujemy pewne rzeczy. Na dzień dzisiejszy duży plus dla niego, bo zdobył trzy bramki, z czego ostatnia była wyjątkowa. Ale, jak powiedziałem, to efekt pracy całego zespołu - chwalił Brzęczek.
- Mamy młodych zawodników i mam nadzieję, że lodu nad głowami zarówno u nich, jak i u całego sztabu nie zabraknie. Musimy być świadomi tego, co nas czeka za miesiąc. Oczywiście trzeba się z tego cieszyć, bo razem ze sztabem mamy niesamowitą satysfakcję. Dziękuję sztabowi trenerskiemu i medycznemu oraz wszystkim zaangażowanym osobom za wykonaną pracę, która przynosi efekty - podkreślił.
W listopadzie reprezentacja Polski zmierzy się z Włochami, którzy także rozpoczęli eliminacje od czterech zwycięstw. Brzęczek wierzy w kolejną wygraną swoich podopiecznych.
- Oczywiście, w każdym meczu wychodzimy, żeby wygrać. Nie będziemy jednak traktować tego spotkania, jakby to był najważniejszy mecz. To nasze piąte spotkanie i w tym meczu liczą się trzy punkty. Takie jest nasze nastawienie - powiedział.
- Nie możemy dać się zwariować, ani myśleć, że będzie to dla nas decydujące spotkanie. Włosi to bardzo dobra, solidna drużyna, ale będziemy starali się zaprezentować dobrze pod względem taktycznym, fizycznym, by osiągnąć zwycięstwo - zakończył.