Burmistrz miasta domaga się szansy dla Polaka. Głośny apel do trenera z Bundesligi

18-latek gra w Niemczech od 2023 roku. Do Mainz trafił z akademii Legii Warszawa. Za naszą zachodnią granicą radzi sobie coraz lepiej.

Potulski nie tylko regularnie trenuje z pierwszym zespołem, ale gra też w Lidze Konferencji. W tych rozgrywkach trzykrotnie wychodził w pierwszej jedenastce.

W Bundeslidze nie dostał jednak dotąd ani minuty. Co więcej, zaledwie raz znalazł się w kadrze meczowej i zasiadł na ławce rezerwowych.

W sprawie Potulskiego do trenera Mainz, Bo Henriksena, publicznie zaapelował burmistrz Moguncji, Nino Haase. Jest on dużym kibicem Mainz i regularnie ogląda spotkania drużyny z trybun.

- Apeluję do Bo Henriksena o odwagę! Kto zbudował Grudę i Nebela? No właśnie on! Może i na początku stracilibyśmy z Potulskim w składzie parę goli więcej, ale on i jego młodzi koledzy wnieśliby do drużyny fizyczność, której nam dzisiaj bardzo brakuje - ocenił Haase.

Kolejny mecz w Bundeslidze Mainz rozegra już w piątkowy wieczór. Wówczas drużyna Potulskiego zmierzy się na własnym boisku z Hoffenheim.