Rzuty karne w meczu BVB. Znany klub poza Pucharem Niemiec

Rzuty karne w meczu BVB. Znany klub poza Pucharem Niemiec
Screen/X
Borussia Dortmund potrzebowała rzutów karnych, aby wyeliminować Eintracht Frankfurt z Pucharu Niemiec. Pomyłki Ritsu Doana i Faresa Chaibiego sprawiły, że to zespół Niko Kovaca zagra w 1/8 finału.
Kilka dni temu Borussia Dortmund wyszarpała triumf nad FC Koeln 1:0. We wtorek zespół prowadzony przez Niko Kovaca mógł pójść za ciosem. Jego rywalem w 1/16 finału Pucharu Niemiec był Eintracht Frankfurt.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gorszego wejścia w ten mecz zespół z Dortmundu nie mógł sobie wyobrazić. Wystarczyło raptem siedem minut, aby prowadzenie objął Eintracht. Świetne podanie od Mario Goetze na gola zamienił Ansgar Knauff. Gospodarze nie zwolnili tempa i chcieli pójść za ciosem.
Szczęścia po uderzeniach z dystansu szukali Fares Chaibi oraz Arthur Theate. Obie próby nie stworzyły jednak problemu bramkarzowi BVB.
W drugiej połowie za odrabianie strat zabrali się podopieczni Kovaca. W 48. minucie płaskie dośrodkowanie Juliana Ryersona na gola zamienił Julian Brandt. Niemiec doprowadził do remisu 1:1.
Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry znów zrobiło się groźnie pod bramką Borussii. Do pozycji strzeleckiej doszedł Ritsu Doan. Uderzenie Japończyka trafiło jednak tylko w poprzeczkę.
Chwilę później mocnym strzałem sprzed pola karnego popisał się Can Uzun. Na drodze pomocnika stanął jednak Gregor Kobel. Szwajcar uratował Borussię przed porażką. Remis (1:1) po upływie 90 minut sprawił, że konieczna była dogrywka. W tej o krok od triumfu był Eintracht.
Tuż przed końcem drugiej połowy do siatki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił Jonathan Burkardt. Gol napastnika gospodarzy nie został jednak uznany. Sędzia dopatrzył się bowiem ofsajdu. Nieuznane trafienie Niemca sprawiło, że zwycięzcę meczu musiały wyłonić rzuty karne.
Już w drugiej serii "jedenastek" nad bramkę uderzył Doan. W międzyczasie do siatki po stronie Borussii trafiali Fabio Silva, Niklas Sule i Carney Chukwuemeka. Chwilę później spudłował też Fares Chaibi, który zapewnił drużynie z Dortmundu awans do 1/8 finału Pucharu Niemiec.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczWczoraj · 21:14
Źródło: własne

Przeczytaj również