Była gwiazda wróci do Lecha? "Klub idzie po duże nazwisko"

We wtorkowy wieczór w Szwecji gruchnęła wieść o tym, że Lech kupuje nowego skrzydłowego. Więcej na ten temat pisaliśmy wcześniej TUTAJ.

Jak wynika z informacji dziennikarza Meczyków, Dawida Dobrasza, nie będzie to jedyny transfer Lecha na tę pozycję. Szykowane jest kolejne wzmocnienie.

- Z moich informacji wynika, że cena wynosi 900 tysięcy euro. Ma to być piłkarz, który zastąpi Daniela Hakansa, którego uraz najprawdopodobniej się przedłuży - powiedział Dobrasz na kanale Meczyki na YouTube.

- Z tego, co słyszę, to nie jest docelowy skrzydłowy, którego chce kupić Lech, tylko "Kolejorz" zamierza iść jeszcze po jakieś większe nazwisko - dodał.

Okazuje się, że pojawił się temat powrotu na Bułgarską byłego zawodnika Lecha, Kristoffera Velde. Norweg jest obecnie zawodnikiem Olympiakosu Pireus.

- Wczoraj usłyszałem też, że Kristoffer Velde odzywał się do Lecha, ale klub nie był wówczas zainteresowany. Teraz ponoć jak Lech się odezwał, to sam Velde zaczął kręcić nosem - stwierdził Dobrasz.