"Byłem torturowany. Traktowano nas okrutnie". Szokujące wyznanie piłkarza klubu Serie A. Wstrząsające słowa

Od 2021 roku Ebrima Darboe jest piłkarzem pierwszego zespołu Romy. W ciągu dwóch sezonów udało mu się jednak rozegrać wyłącznie 11 spotkań, dlatego w obecnej kampanii zawodnik został wypożyczony do austriackiego LASK Linz.

Aktualnie piłkarz występuje w barwach reprezentacji Gambii w Pucharze Narodów Afryki. Choć aktualnie z dumą nosi narodowe barwy, rodzinny kraj nie wywołuje u niego jednoznacznie pozytywnych skojarzeń. Wszystko przez traumatyczne przeżycia z dzieciństwa.

W wieku 13 lat Darboe musiał opuścić Gambię, poszukując lepszych perspektyw oraz możliwości utrzymania matki, dwóch sióstr i brata, którzy pozostali w kraju. Zaraz po ucieczce z państwa został jednak uwięziony na terenie Libii.

- Byłem tam torturowany. Traktowano nas okrutnie. Jadłem dwie kromki chleba dziennie. Trzymano nas w celi, bo ludzie, którym zapłaciliśmy, nie przekazali pieniędzy przemytnikom - powiedział piłkarz w rozmowie z RFI.fr.

Ostatecznie Darboe udało się trafić do Europy. Matka postanowiła za ostatnie pieniądze wykupić syna z więzienia. Po kilku tygodniach 13-latek przybył na pontonie do Włoch, a niebawem jego potencjał dostrzegli skauci Romy.

- Na coś takiego liczą dwa miliony mieszkańców Gambii. Wiele osób chce wyjechać do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. Członkowie każdej tamtejszej rodziny próbowali odbyć podróż do Europy. Co miesiąc młodzi mężczyźni giną na pontonach - przyznał.

W pierwszym meczu tegorocznego Pucharu Narodów Afryki Gambia przegrała z broniącym tytułu Senegalem 0:3. Kadra wciąż ma jednak szansę na wyjście z grupy C. W kolejnych meczach zmierzy się z drużynami Gwinei oraz Kamerunu.