"Byłoby lepiej, gdyby wrócił do Włoch". Kiwior nie ma czego szukać w Arsenalu? Zdecydowana opinia

Pozycja Jakuba Kiwiora w Arsenalu słabnie z miesiąca na miesiąc. Zamiast ugruntowywać swoją pozycję w wyjściowym składzie, reprezentant Polski coraz częściej ląduje na ławce rezerwowych lub poza kadrą.

Dodatkowo w ostatnim czasie sporo mówi się o błędach popełnianych przez 23-latka. Defensor znalazł się w szczególnym ogniu krytyki po spotkaniu FA Cup z Liverpoolem, gdy zdobył samobójczą bramkę.

Formę Kiwiora w ostatnich tygodniach ocenił dziennikarz portalu football.london, Josh Holland. W rozmowie z WP SportoweFakty redaktor stwierdził, że Polak nie był szczególnie udanym wzmocnieniem "Kanonierów" i być może lepiej, gdyby obrońca opuścił klub.

- Mecz z Liverpoolem w jego wykonaniu sam w sobie nie był zły. Gol samobójczy był dość niefortunny. Potrzebuje czasu, aby przystosować się do Anglii i piłki nożnej w Premier League, co jest niepokojącym znakiem, iż podpisanie z nim kontraktu było być może nieudanym ruchem - powiedział Anglik.

- Jest drugim lub nawet trzecim wyborem na pozycji lewego i środkowego obrońcy. Tak naprawdę nie zmieniło się to od czasu jego transferu. Myślę, że bardziej odpowiednią, lepszą opcją byłby dla niego środek obrony, ale... może nie w Anglii. Lepiej byłoby, gdyby wrócił do Włoch - przekazał dziennikarz.

Do ewentualnego transferu najprawdopodobniej nie dojdzie zimą. Wszystko wskazuje jednak na to, że latem "The Gunners" wysłuchają ofert za reprezentanta Polski, który w tym sezonie rozegrał 15 spotkań.