Były gracz Chelsea tłumaczy problemy Romelu Lukaku. Porównał Serie A i Premier League. "Włochy są zbyt wolne"

Przed rozpoczęciem sezonu 2021/22 Romelu Lukaku wrócił do Premier League. Belg ponownie związał się z Chelsea, a media zgodnie uznały ten transfer za hit całego letniego okienka.

Wszystko przez wzgląd na bardzo udaną przygodę napastnika w Interze. Pobyt w Serie A przysłużył się Belgowi, który we Włoszech wrócił na odpowiednie tory.

W trakcie dwóch sezonów spędzonych w Mediolanie Lukaku zdobył 64 bramki w 95 meczach. To sprawiło, że Chelsea była gotowa wyłożyć na niego bagatela 97,5 miliona funtów.

W barwach nowego-starego klubu Belg nie wyglądał jednak tak dobrze, jak zakładano. W minionych rozgrywkach ten doświadczony snajper strzelił 15 goli i poróżnił się z Thomasem Tuchelem.

Problemy Lukaku stara się wytłumaczyć John Obi Mikel. Były gracz "The Blues" zwrócił uwagę na znaczące różnice, które występują między poziomem Serie A, a sposobem gry w Premier League.

- Liga angielska jest zupełnie inna. Zbyt silna, zbyt fizyczna. A we Włoszech gra się zbyt wolno - stwierdził Nigeryjczyk, cytowany przez Simona Phillipsa.

- Szybkość gry w Premier League jest zdecydowanie za duża w stosunku do tego, jak gra się w Serie A - ocenił były pomocnik.

Zdaniem angielskich mediów Romelu Lukaku może niebawem wrócić do Interu. Piłkarz i jego agenci pracują nad wypożyczeniem do mediolańskiego klubu.