Były gwiazdor Bayernu zszokował. Ten klub jego zdaniem wygra KMŚ. "Topowa mentalność"

Egipskie Al Ahly zremisowało bezbramkowo z Interem Miami w meczu otwarcia klubowego mundialu. W niedzielę swoje zmagania rozpocznie między innymi Bayern Monachium, który zagra z nowozelandzkim Auckland City.

Przed startem meczu o wskazanie faworyta rozgrywek poproszony został były piłkarz, który niemal 12 lat swojej kariery spędził w Bawarii, Franck Ribery. Francuz udzielił dość zaskakującej odpowiedzi.

- Jestem wielkim fanem Boca Juniors. Naprawdę, uwielbiam ich. Chciałbym kiedyś odwiedzić Argentynę, bo klimat tam jest niesamowity. Jestem przekonany, że mają realną szansę na wygranie Klubowych Mistrzostw Świata. Ich podejście, mentalność i nastawienie są na topowym poziomie. To będzie poważny test dla Boca Juniors, ale to samo dotyczy Bayernu i każdej innej drużyny - skomentował na łamach serwisu fifa.com.

Francuz dodał, że ciężko przewidzieć zwycięzcę klubowego mundialu, jednak sam będzie się starał śledzić zreformowany przez FIFA turniej tak regularnie, na ile to możliwe.

Ribery to 81-krotny reprezentant Francji. Jako zawodnik "Les Bleus" zdobył wicemistrzostwo świata w 2006 roku. Z kolei w karierze klubowej zdecydowanie najwięcej sukcesów osiągnął w Bayernie Monachium, z którym udało mu się odnieść triumf w Lidze Mistrzów, a także dziewięciokrotnie wygrać mistrzostwo Niemiec. Wygrał w jego barwach także Klubowe Mistrzostwa Świata 2013, po wygranym 2:0 finale z Rają Casablanca.