Były napastnik o szansach Lecha na tytuł. Ta ocena może zaskoczyć

Lech na finiszu sezonu ma wszytko w swoich rękach. Mistrzostwo Polski zapewni sobie, jeśli w dwóch ostatnich kolejkach zdobędzie cztery punkty. Czekają go spotkania z GKS-em Katowice i Piastem Gliwice.

Potencjalną miną dla Lecha może być wyjazd do beniaminka. GKS gra w tym sezonie powyżej oczekiwań. Walczy nawet o szóste miejsce na mecie rozgrywek.

- Przed Lechem wymagające zadanie, bo GKS pokazał już w tym sezonie, że potrafi grać z najlepszymi zespołami w lidze. Drużyna z Katowic jest beniaminkiem, a mimo to potrafiła wygrać chociażby z Rakowem Częstochowa czy Jagiellonią Białystok. Piłkarze GieKSy są w środku tabeli i nie ciąży na nich presja, co może im pomóc. Trzeba pamiętać też o tym, że to ich ostatni mecz w tym sezonie przed własną publicznością i spróbują pożegnać się z kibicami zwycięstwem. Lech nie będzie miał łatwo, a GKS może rozdać karty w walce o tytuł - ocenił Robak w rozmowie z tvpsport.pl.

Lech w ostatnich latach wielokrotnie zawodził w decydujących momentach. Robak nie wyklucza, że będzie tak i tym razem. Nie daje swojemu byłemu klubowi dużej przewagi nad Rakowem.

- Moim zdaniem, dziś szanse rozkładają się 60 do 40 na korzyść Lecha. Przed nami jednak dwie kolejki, w trakcie których jeszcze wszystko może się zmienić. Czeka nas ciekawy finisz sezonu - podsumował.

Mistrza Polski poznamy 24 maja. Wszystkie mecze 34. kolejki Ekstraklasy rozpoczną się o 17:30.