Były piłkarz Chelsea i Realu Madryt padł ofiarą oszustwa. Nie mógł uwierzyć w to, czego się dowiedział

Na początku 2011 roku Geremi podjął decyzję o przejściu na sportową emeryturę. Na przestrzeni całej kariery bronił on barw m.in. Chelsea, Newcastle United, Middlesbrough oraz Realu Madryt.

W zespole "Królewskich" były reprezentant Kamerunu występował przez trzy sezony. W tym czasie rozegrał on 76 spotkań i zdobył dwie bramki.

Kilka dni temu o 45-latku znów zrobiło się głośno. Z informacji podanej przez The Sun wynika, że emerytowany zawodnik zrobił testy DNA, które potwierdziły, że przez wiele lat wychowywał on nieswoje dzieci. Ojcem urodzonego w 2008 roku rodzeństwa jest były partner żony Geremiego.

Po tym, jak informacja o zdradzie Laure, czyli żony Kameruńczyka wyszła na jaw, Geremi podjął decyzję o zakończeniu zawartego 16 lat temu małżeństwa. Do sądu wpłynął już wniosek o rozwód.

Jak donoszą dziennikarze The Sun, wyniki testów DNA zszokowały byłego piłkarza Realu. 45-latek zamknął się w sobie. Od kilku dni ma się on zmagać z dużymi problemami psychicznymi.

Poza karierą klubową Geremi zanotował także 119 występów w reprezentacji Kamerunu. Zdobył w nich 13 bramek. Ponadto zagrał na mistrzostwach świata w 2002 oraz 2010 roku.