Były piłkarz Premier League okazał się ojcem trójki dzieci. Sąd podjął decyzję, gracz musi oddać fortunę

Były piłkarz Premier League okazał się ojcem trójki dzieci. Sąd podjął decyzję, gracz musi oddać fortunę
AGIF/shutterstock.com
W sezonie 2010/11 zawodnikiem Sunderlandu był Asamoah Gyan. Wygląda na to, że doświadczony piłkarz mierzy się ze sporym problemem.
Pod koniec czerwca Asamoah Gyan podjął decyzję o przejściu na piłkarską emeryturę. Były zawodnik takich klubów, jak Udinese, Stade Rennes czy Sunderland niemal całkowicie odizolował się od futbolu i zainwestował w kilkanaście innych projektów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak informował portal "Daily Star", wielokrotny reprezentant Ghany założył spółkę JetLink Events & Logistics, która zajmowała się tworzeniem scen i ekranów LED potrzebnych przy organizacji różnego rodzaju wydarzeń, w tym koncertów. Ponadto miał swoją sieć stacji benzynowych oraz firmę produkującą wodę pitną w jednorazowych saszetkach. Więcej o biznesach Gyana pisaliśmy TUTAJ.
Wygląda na to, że wielokrotny reprezentant Ghany będzie musiał porzucić część inwestycji. Z wieści podanych przez "Daily Mail" wynika, że od pewnego czasu trwa proces sądowy dotyczący podziału majątku między 37-latkiem i jego byłą żoną. Emerytowany piłkarz ma z nią trójkę dzieci, lecz do tej pory wypierał się, jakoby był ich ojcem.
Jakiś czas temu sąd nakazał byłemu zawodnikowi wykonać badania DNA na ojcostwo. Te wykazały, że Gyan kłamał. Z tego względu sąd wydał wyrok, z którego wynika, że musi on przekazać byłej partnerce domy znajdujące się w Ghanie oraz Wielkiej Brytanii, dwa auta i należącą do niego stację benzynową.
Ponadto emerytowany piłkarz będzie zmuszony wpłacać na konto swoich dzieci 1,7 tys. funtów miesięcznie. Taka decyzja sądu jest efektem kłamstw, których dopuszczał się Gyan.
Oprócz niezwykle barwnej kariery klubowej w dorobku Gyana znalazło się aż 107 występów w reprezentacji Ghany. Kibice na całym świecie z pewnością zapamiętali popularną akcję z mistrzostw świata w RPA. To właśnie po jego uderzeniu piłkę ręką zatrzymał Luis Suarez.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 03 Nov 2023 · 18:17
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również