Były piłkarz trafi do więzienia. Emerytowany zawodnik okradł sklep z gadżetami dla dorosłych

Troy Hearfield poznał wyrok australijskiego sądu. Emerytowany piłkarz został skazany na karę 12-miesięcznego pozbawienia wolności. Oskarżono go o posiadanie narkotyków, kradzieże oraz wykroczenia drogowe.

Problemy z prawem piłkarza rozpoczęły się 21 kwietnia bieżącego roku. Wówczas kamery monitoringu uchwyciły, jak Hearfield wywozi piłę łańcuchową i wiertarkę ze sklepu Bunnings w wózku sklepowym, który był przykryty kocem.

Kilka miesięcy później, 25 lipca, emerytowany piłkarz dopuścił się kradzieży w sklepie Flirt sprzedającym gadżety dla dorosłych. Hearfield ukradł opakowanie tabletek o wartości 190 dolarów.

Po wyjściu ze sklepu Flirt, Hearfield zabrał z parkingu kilka ładowarek do samochodów elektrycznych. W wyniku wspomnianej kradzieży, piłkarz stracił uprawnienia do kierowania pojazdami.

Tydzień po otrzymaniu zakazu, Hearfield był widziany, jak wjeżdżał na hotelowy parking w Sandy Beach. W związku z licznymi nakazami aresztowania, funkcjonariusze zatrzymali byłego piłkarza.

Podczas aresztowania policjanci znaleźli w kieszeniach Hearfielda metyloamfetaminę. Po wspomnianym zdarzeniu zawodnik trafił do aresztu, a niedawno poznał ostateczny wyrok sądu.

Hearfield przeszedł na sportową emeryturę w 2013 roku. Niemalże całą karierę spędził na boiskach australijskiej A-League. W trakcie swojej przygody reprezentował m.in. Newcastle United Jets czy Central Coast.