Były reprezentant Polski zagrał dla Brazylii. "Najlepszy dzień w moim życiu"

Były reprezentant Polski zagrał dla Brazylii. "Najlepszy dzień w moim życiu"
Marcin Bulanda / press focus
Roger Guerreiro był jednym z uczestników Ronaldinho Show na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Były reprezentant Polski tym razem zagrał w barwach Brazylii. - Ten dzień był najlepszym w moim życiu - mówił 43-latek.
Roger trafił do Polski na początku 2006 roku. W barwach Legii grał tak dobrze, ze wpadł w oko ówczesnego selekcjonera kadry Leo Beenhakkera. Brazylijczyk w nadzwyczajnym trybie otrzymał polski paszport. W 2008 roku zadebiutował w reprezentacji Polski, a w meczu z Austrią na EURO 2008 strzelił jej pierwszego w historii gola na mistrzostwach Europy.
Dalsza część tekstu pod wideo
W sumie Roger zagrał w kadrze w 26 meczach. Strzelił w nich cztery gole. Ostatni występ w biało-czerwonych barwach zaliczył w 2009 roku.
Roger część ze swoich meczów w reprezentacji Polski rozegrał na Stadionie Śląskim. Do Chorzowa wrócił jako gracz Brazylii w meczu legend. O jego przebiegu piszemy TUTAJ.
- To był wieczór pełen emocji. To było wspaniałe usłyszeć polski i brazylijski hymn. To był ważny moment w moim życiu - powiedział Guerreiro w rozmowie z tvpsport.pl.
Były reprezentant Polski zagrał w jednej drużynie z Ronaldinho. To właśnie były gwiazdor Barcelony był główną postacią całego zamieszania.
- To było niesamowite grać z nim na jednym boisku. To wielka, światowa gwiazda. Pamiętam swój trzeci mecz w barwach Legii Warszawa. Wygraliśmy z Cracovią 5:0, a następnego dnia w prasie ukazał się artykuł z tytułem "Roger polskim Ronaldinho". Ten dzień był najlepszym w moim życiu. To szalone, co się właśnie wydarzyło - przyznał 42-latek.
Guerreiro obecnie mieszka w Brazylii, ale wciąż jest na bieżąco z polskim futbolem. Wie o ostatnim zamieszaniu wokół kadry i o zmianie selekcjonera.
- Polska ma trzy-cztery dobre opcje. Magiera, Nawałka... Wszystko będzie zależeć od następnego wyboru selekcjonera, ale musi być to trener, który zadba o teraźniejszość i przyszłość zespołu. To najważniejsza rzecz - podsumował Guerreiro.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 08:42
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również