Były reprezentant Włoch znalazł nowy klub. Po siedmiu latach znów zagra w Serie A

35-letni ofensywny pomocnik wyróżniał się przez lata wyśmienitą techniką. Potrafił zdobywać piękne gole, choć w ostatnich sezonach miało to miejsce poza Europą.

Zimą 2015 roku Giovinco zdecydował się na przenosiny do Major League Soccer. Zasilił szeregi Toronto FC. Kanadyjczycy pozyskali go z turyńskiego Juventusu, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Za Oceanem ofensywny zawodnik spędził cztery sezony. Później na jego wykupienie zdecydował się klub z Arabii Saudyjskiej, Al-Hilal, płacąc za piłkarza niespełna trzy miliony euro.

W Azji Giovinco spędził dwa i pół roku. Jego kontrakt z zespołem wygasł w sierpniu. Od tego czasu były reprezentant Włoch pozostaje bez pracodawcy, ale wygląda na to, że to już przeszłość.

Według "Tuttomercatoweb" piłkarz wrócił do ojczyzny i we wtorek rano przejdzie testy medyczne przed transferem do Sampdorii Genua. Z klubem zwiąże się umową ważną do końca sezonu.

Klub, w którym występuje między innymi Bartosz Bereszyński, zdecydował się na taki ruch przede wszystkim ze względu na poważną kontuzję Manolo Gabbiadini. Zerwał on więzadła krzyżowe i przez kilka miesięcy nie pojawi się na boisku.