Były selekcjoner wypalił w kierunku Probierza. "Nie zachował się fair"

W środę oficjalnie ogłoszono, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Jan Urban. Paweł Janas uważa, że jest to bardzo dobry wybór i szkoleniowiec sprosta zadaniu.

- To były reprezentant naszego kraju, świetny zawodnik i trener. Poza tym jest Polakiem, zna doskonale zawodników. Jestem zadowolony z tego wyboru. Janek miał trudne momenty w Górniku i Osasunie, ale zazwyczaj sobie z nimi radził. Teraz ma sporo czasu do pierwszego zgrupowania. Myślę, że sprosta zadaniu i będziemy mieli więcej radości z gry kadry - ocenił Janas.

- Zawodnicy pozytywnie wypowiadają się o nowym selekcjonerze, ja jako kolega i również trener mogę powiedzieć to samo. Na razie możemy dużo mówić, ale ocenimy wszystko dopiero po wynikach. Nasza sytuacja w grupie jest trudna i żeby pojechać na mistrzostwa świata, musimy regularnie wygrywać. Aby tak się stało, należy zdobywać bramki, a ostatnio mieliśmy z tym problem. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy poprawią swoją sytuację w zagranicznych klubach, pomogą sobie i jednocześnie reprezentacji - dodał.

W rozmowie z TVP Sport Janas nie zostawił suchej nitki na niedawnej decyzji Michała Probierza o odebraniu opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. Trener uważa, że napastnik wkrótce znów zagra w narodowych barwach.

- Moim zdaniem Robert Lewandowski na pewno wróci do kadry. Janek do niego pojedzie, porozmawia i myślę, że się dogadają. "Lewemu" też zależy na grze w kadrze. Chce jeszcze zdobyć trochę bramek i uzbierać jak najwięcej spotkań w reprezentacji - podkreślił.

- Mieliśmy trzy miesiące do kolejnych spotkań. Trzeba było skupić się na meczu z Finlandią i zrobić wszystko, aby jak najlepiej przygotować do niego zespół. Nie chcieliśmy stracić punktów w Helsinkach. Potem byłby czas na rozmowy i zajmowanie się opaską. Michał Probierz nie zachował się fair wobec Lewandowskiego, to nie była pora i miejsce na takie decyzje - zakończył.