Były trener Pogoni pokonał klub byłego trenera Legii. "Byliśmy dramatyczni"
BK Hacken wyeliminowało RSC Anderlecht w eliminacjach Ligi Europy. Dwumecz był pojedynkiem byłych trenerów Legii Warszawa i Pogoni Szczecin.
Niespodziewanym rezultatem zakończył się dwumecz Hacken z Anderlechtem w drugiej rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Europy. Belgijski klub niespodziewanie odpadł po rzutach karnych.
Starcie tych dwóch klubów było europejskim pojedynkiem trenerów z przeszłością w Ekstraklasie. Szkoleniowcem Anderlechtu jest były trener Legii Warszawa, Besnik Hasi, zaś drużynę Hacken prowadzi Jens Gustafsson, który w latach 2022-2024 pracował w Pogoni Szczecin.
To właśnie podopieczni tego drugiego szkoleniowca wywalczyli awans do trzeciej rundy. Choć w Brukseli ulegli rywalom 0:1, to na własnym stadionie udało im się wydrzeć zwycięstwo 2:1 w końcowych minutach spotkania.
O rezultacie dwumeczu musiały zdecydować rzuty karne. W nich Belgowie mylili się dwa razy, podczas gdy zwycięzcy Pucharu Szwecji byli bezbłędni. Po drugim meczu trener Anderlechtu nie szczędził słów krytyki w stronę swojej drużyny.
- Hacken awansował zasłużenie, byliśmy dramatyczni. Nie potrafię wskazać nikogo, kto zagrał na odpowiednim poziomie. Graliśmy niechlujnie, za wolno, brakowało nam intensywności, pozwoliliśmy im narzucić swój styl. [...] W pierwszej połowie brakowało nam wszystkiego. Już wtedy mogło być 2:0 albo 3:0 - wypalił.