Walukiewicz po debiucie w Serie A: Przez pół roku nauczyłem się tu więcej niż w Polsce przez całą karierę

Walukiewicz po debiucie w Serie A: Przez pół roku nauczyłem się tu więcej niż w Polsce przez całą karierę
Lens Strong / Shutterstock.com
W poniedziałek Sebastian Walukiewicz zadebiutował w barwach Cagliari w Serie A. Zespół Polaka przegrał 0:4 z Juventusem Turyn, lecz nasz stoper zebrał dobre recenzje. Po meczu w wywiadzie z "Super Expressem" przyznał, że nie żałuje transferu, mimo że musiał długo czekać na swoją szansę.
Sebastian Walukiewicz przez długi czas musiał czekać na szansę gry w Cagliari. W grudniu wystąpił po raz pierwszy w Pucharze Włoch, w poniedziałek pojawił się na boisku w Serie A. Debiut nie należał do łatwych, bo rywalem Cagliari był walczący o mistrzostwo Włoch Juventus Turyn. Mimo wysokiej porażki ze "Starą Damą" polski obrońca zebrał pochlebne recenzje.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przegraliśmy wyraźnie, więc na pewno nie ma powodów do euforii. Daleko od tego. Z drugiej strony ciężko i cierpliwe pracowałem na ten debiut w Serie A. Podkreślam w Serie A, bo w oficjalnym meczu Cagliari zadebiutowałem wcześniej, w Pucharze Włoch. No więc sam ligowy debiut cieszy, tu nie ma żadnych wątpliwości - powiedział w wywiadzie z "Super Expressem".
- Przyszedłem do Serie A z polskiej ligi, a to nie jest łatwy przeskok, zwłaszcza w tym wieku. Potrzebowałem trochę czasu... Uważam, że nauczyłem się przez te miesiące bardzo dużo, myślę, że nawet więcej niż przez te lata gry w Polsce. I to nie grając! Ustawianie się, taktyka, gra w różnych systemach. Mówię poważnie: zrobiłem pod każdym względem duży krok do przodu - dodał.
Na razie młody obrońca nie myśli o debiucie w seniorskiej reprezentacji Polski. Określił za to cel, jaki ma w tym roku w Cagliari. Nie jest on łatwy do zrealizowania, ale z pewnością możliwy - chce wystąpić w co najmniej dziesięciu meczach zespołu. Jeśli będzie prezentował się tak, jak w poniedziałkowym spotkaniu z Juventusem, ma na to sporą szansę.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Jan 2020 · 08:36
Źródło: sport.se.pl

Przeczytaj również