Carlo Ancelotti wskazał trzech faworytów do mistrzostwa Włoch. "Pirlo nie ma magicznej różdzki"

Andrea Pirlo przed sezonem został ogłoszony szkoleniowcem Juventusu. Dla byłego pomocnika jest to pierwsza praca w tej roli. Jego drużyna w Serie A nie radzi sobie tak dobrze, jak można było tego oczekiwać. Trenera "Starej Damy" broni jednak Carlo Ancelotti.
W tej chwili Juventus traci aż dziesięć punktów do liderującego Milanu. Najbliżej "Rossonerich" jest lokalny rywal, Inter. Carlo Ancelotti uważa, że to właśnie te drużyny walczyć będą o mistrzostwo Włoch.
Szkoleniowiec Evertonu docenia pracę, jaką na San Siro wykonuje Stefano Pioli. Broni także byłego podopiecznego, Andrei Pirlo, który ma trudny początek na ławce "Starej Damy".
- Pioli pracuje bardzo dobrze. Milan ma jasny pomysł na swoją grę. Nieobecność Zlatana Ibrahimovicia była egzaminem, który został zdany znakomicie. Grupa zareagowała na to na boisku i uwierzyła w trenera - ocenił Ancelotti.
- Andrea Pirlo nie ma magicznej różdżki. Wygrał jednak 3:0 z FC Barceloną i awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Nie wszystkim się to udaje - dodał.
- Wyścig o mistrzostwo toczą trzy kluby: Milan, Inter oraz Juventus. Napoli także ma jednak zasoby, aby się w niego zaangażować, a Roma wydaje się solidna - stwierdził.
- Prawdziwą siłą Interu, oprócz dobrych zawodników, takich jak Romelu Lukaku, jest ich trener. Antonio Conte przyzwyczaił się do walki o wielkie trofea, zdobywał już mistrzostwo we Włoszech i w Anglii - zakończył.