Carlos Alcaraz "zaczepił" gwiazdora Realu Madryt, ten mu odpowiedział. "Co za maszyna"

Alcaraz jest zadeklarowanym fanem wicemistrza Hiszpanii. Kilka dni temu w pozytywnych słowach wypowiedział się o Jude Bellinghamie, który po letnim transferze do Madrytu prezentuje się kapitalnie i prowadzi swój zespół do kolejnych zwycięstw.

- Jestem bardzo szczęśliwy, oglądając go w barwach Realu. To świetny, utalentowany piłkarz, jeden z najlepszych. Jestem pewny, że będzie najlepszym piłkarzem na świecie na swojej pozycji - mówił Alcaraz.

Teraz Hiszpan "zaczepił" Bellinghama, fetując wygraną w ćwierćfinale US Open w podobny sposób, jak Bellingham cieszy się z bramek. Następnie udostępnił swoje zdjęcie z tej chwili na Instagramie, oznaczając Anglika i się z nim witając.

Odpowiedź przyszła błyskawicznie. - Co za maszyna! Oby tak dalej, kumplu - odpisał mu Jude Bellingham, jednoznacznie sugerując, że czeka na zwycięstwo Alcaraza w całym turnieju.

W półfinale US Open Alcaraz zmierzy się z Daniiłem Miedwiediewem. Jeśli wygra, w finale najprawdopodobniej będzie czekać na niego Novak Djoković.