Casillas okradziony. Na tyle wyceniono straty

Iker Casillas odwiesił piłkarskie buty na kołek w 2020 roku. Podczas kariery zapracował na status legendy Realu Madryt, z którym zdobył 18 trofeów.

W ostatnich dniach o Hiszpanie zrobiło się głośno nie z powodu jego związków z piłką nożną. O szczegółach poinformowało El Mundo.

Legendarny bramkarz miał zostać okradziony we własnym domu przez gosposię. Kobieta wyniosła z jego posiadłości pięć zegarków o łącznej wartości ponad 200 tysięcy euro, czyli prawie 850 tysięcy złotych.

Przedmioty były kradzione pojedynczo. Po zabraniu ich z posesji pracowniczka Casillasa zastępowała je podróbkami.

Policji udało się zatrzymać podejrzaną. Aresztowano również jej męża, który pracował jako ochroniarz w kompleksie, gdzie znajduje się posiadłość Hiszpana.

Małżeństwo zostało zwolnione z aresztu, jednak otrzymało zakaz opuszczania kraju. Podczas przeszukania ich domu funkcjonariusze znaleźli części skradzionych zegarków.