Chelsea FC. Kamery wyłapały pogawędkę Thibaut Courtois z Giroud. Rozmawiali o fatalnym pudle Timo Wernera

Timo Werner zmarnował doskonałą okazję w meczu Realu Madryt z Chelsea w półfinale Ligi Mistrzów. Jak się okazuje, o tej sytuacji w przerwie meczu rozmawiali Olivier Giroud i Thibaut Courtois.
Wczorajszy mecz "Królewskich" z "The Blues" zakończył się remisem 1:1. Bliżej wygranej byli jednak piłkarze przyjezdnych. To oni mogli sięgnąć po zwycięstwo, gdyby pokazali lepszą skuteczność pod bramką rywali.
Już na początku spotkania doskonałą okazję zmarnował Timo Werner. Niemiec w tym sezonie marnuje "setkę" za "setką". Nie inaczej było na Estadio Alfredo Di Stefano.
Napastnik dostał piłkę pięć metrów przed bramką. Był niepilnowany, a przed sobą miał tylko golkipera rywali. Do siatki jednak nie trafił. Jego uderzenie zdołał odbić Thibaut Courtois.
Uwagę na tę sytuację zwrócili nie tylko dziennikarze i fani. Jak się okazuje, sami zawodnicy także o tym dyskutowali. Kamery telewizyjnej zarejestrowały, jak Olivier Giroud i Thibaut Courtois ucięli krótką pogawędkę.
- Co za interwencja przy strzale Timo! Pffff - zagadał Francuz.
- Wszystko, co zrobiłem, to postawiłem nogę w ten sposób - odparł Belg, uśmiechając się przy tym.