Chelsea rozbiła Southampton! Błędy Jana Bednarka, dublety Timo Wernera i Masona Mounta [WIDEO]

Chelsea rozbiła Southampton! Błędy Jana Bednarka, dublety Timo Wernera i Masona Mounta [WIDEO]
screen
Chelsea nie dała żadnych szans Southampton w 32. kolejce Premier League. "The Blues" wygrali 6:0.
Chelsea szukała dziś okazji do zmazania plamy za środowy występ. W ćwierćfinale Ligi Mistrzów ekipa Thomasa Tuchela przegrała u siebie 1:3 z Realem Madryt.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dziś "The Blues" od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku. W 3. minucie Timo Werner oddał strzał w słupek. Chwilę później Niemiec obił poprzeczkę.
Wynik spotkania w 8. minucie otworzył Marcos Alonso. Hiszpan wykorzystał asystę Masona Mounta i mocnym strzałem skierował piłkę do bramki "Świętych".
W 17. minucie Chelsea podwyższyła prowadzenie. Tym razem Frasera Forstera pokonał Mason Mount, który oddał precyzyjny strzał z dystansu.
Już po chwili Forster uratował Southampton przed stratą trzeciego gola. Bramkarz "Świętych" obronił mocny strzał Timo Wernera.
Niemiec zrehabilitował się w 22. minucie. Napastnik wykończył szybki kontratak Chelsea. Przy tej akcji nie popisał się Jan Bednarek, który dał się wyprzedzić Wernerowi.
Obrońcy Southampton zachowywali się jak dzieci we mgle. W 31. minucie Kai Havertz trafił na 4:0. Po przerwie Chelsea nie zamierzała się zatrzymywać. W 50. minucie dublet skompletował znakomicie dysponowany Werner.
Wernerowi ewidentnie pozazdrościł Mason Mount. W 54. minucie Anglik również zdobył drugiego gola w tym meczu.
Po godzinie gry Jan Bednarek otrzymał żółtą kartkę. Polak, podobnie jak jego koledzy, nie miał sposobu na powstrzymanie rozpędzonych rywali.
Chelsea po zwycięstwie 6:0 nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli. "Święci" są na 13. lokacie.
Arsenal - Brighton
W drugim meczu rozgrywanym od godziny 16:00 Arsenal rywalizował z Brighton. "Kanonierzy" przegrali 1:2. Przed meczem piłkarze "Mew" w geście wsparcia ubrali koszulki Jakuba Modera, który tydzień temu zerwał więzadła krzyżowe.
Faworytem spotkania był Arsenal, jednak początek meczu należał do gości. W 30. minucie Leandro Trossard trafił na 1:0. W końcówce pierwszej połowy Gabriel Martinelli trafił do siatki, ale gol nie został uznany z powodu spalonego.
Po przerwie Brighton podwyższyło prowadzenie. Do siatki trafił Enock Mwepu. Arsenal stać było jedynie na kontaktową bramkę Martina Odegaarda.
Watford - Leeds
Z kolei Leeds wygrało 3:0 z Watfordem. Na listę strzelców wpisali się Raphinha, Rodrigo i Jack Harrison. Mateusz Klich i spółka zajmują obecnie 16. miejsce w lidze. Watford jest przedostatni.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos09 Apr 2022 · 17:57
Źródło: własne

Przeczytaj również