Chwile grozy polskiego bramkarza. Przeszedł operację serca
Maksymilian Stryjek w październiku przestał pojawiać się w bramce szkockiego Kilmarnock. Jak się okazuje, golkiper przeszedł operację serca. Poinformował o wszystkim w mediach społecznościowych.
Przez większość kariery golkiper grał na Wyspach Brytyjskich. Jako 16-latek przeniósł się do akademii Sunderlandu. Do Polski wrócił dopiero w 2024 roku.
Wówczas został zawodnikiem Jagiellonii. W Białymstoku przegrał jednak rywalizację ze Sławomirem Abramowiczem i kilka miesięcy temu odszedł do Kilmarnock.
W szkockiej drużynie szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce. Później przestał jednak pojawiać się choćby w kadrze meczowej.
Jak się okazuje, golkiper miał poważne problemy zdrowotne. Musiał przejść operację serca. Na szczęście zakończyła się ona powodzeniem.
- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie podczas operacji serca, która odbyła się 18 listopada. Operacja zakończyła się sukcesem i nie mogę się doczekać powrotu do gry w piłkę nożną - przekazał Stryjek na portalu X.
- Chciałbym podziękować klubowi Klimarnock FC za udostępnienie mi najlepszych chirurgów i najlepszego szpitala, w którym mogłem przeprowadzić operację. Chciałbym podziękować mojej rodzinie, przyjaciołom i wszystkim, którzy myśleli o mnie i modlili się za mnie w tym trudnym czasie. Proces rekonwalescencji rozpoczął się zaraz po operacji i przebiega całkiem sprawnie i szybko - dodał.