Ciemność widzę! Sceny podczas meczu Puchacza i spółki [WIDEO]

Ciemność widzę! Sceny podczas meczu Puchacza i spółki [WIDEO]
Źródło: X / screen
Niecodzienna sytuacja w trakcie spotkania Sabah Baku z Sumgait. Na stadionie ekipy Tymoteusza Puchacza i spółki zgasło światło.
Azerska ekstraklasa się nie zatrzymuje. W niedzielę odbyła się część meczów szóstej kolejki rozgrywek - w tym zakończone remisem 1:1 spotkanie Sabah Baku z Sumgait.
Dalsza część tekstu pod wideo
90 minut w nowych barwach rozegrał Tymoteusz Puchacz, jednak nie zdołał zapisać się w protokole. Największą atrakcją był natomiast incydent z pierwszej połowy starcia.
W 29. minucie, trzy minuty po trafieniu Joy-Lance'a Mickelsa, gospodarze chcieli podwyższyć rezultat. Kiedy byli bliscy wbiegnięcia w pole karne gości, na stadionie wtem... zgasło światło.
Był to o tyle niecodzienny problem, że reszta instalacji elektrycznej działała bez zarzutu, oświetleniem dysponowali również mieszkańcy okolicznych budynków. Najpewniej doszło do awarii masztów.
Było jasne, że piłkarze nie mogą kontynuować gry. Egipskie ciemności panowały na Bank Respublika Arenie jeszcze przez dużo czasu. Koniec końców zawodnicy zdołali wrócić do rywalizacji po upływie 25 minut.
Po sześciu minutach wyrównującego gola dla gości strzelił Rustam Ahmadzada. Naprawa oświetlenia nie opłaciła się zatem gospodarzom. Sabah Baku zagra teraz z Karwanem Jewłach, zaś Sumgait - z FC Turan.
Michał - Boncler
Michał Boncler29 Sep · 08:23
Źródło: X

Przeczytaj również