Co z przyszłością Leo Messiego? Argentyńczyk odmawia wszelkich rozmów z innymi klubami oraz FC Barceloną

Po blamażu i porażce 2:8 z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów Leo Messi zamierzał rozwiązać kontrakt z Barceloną. Po tym, jak odmówił mu ówczesny prezes klubu, Josep Maria Bartomeu, 33-latek zdecydował się pozostać w stolicy Katalonii do końca sezonu.

W czerwcu wygasa jego obecna umowa z "Blaugraną". To oznacza, że od 1 stycznia będzie mógł swobodnie negocjować także z innymi zespołami. Wśród głównych kandydatów do jego pozyskania wymienia się Manchester City oraz Paris Saint-Germain.

Jednocześnie w Barcelonie trwa kampania wyborcza. 24 stycznia wybrany zostanie bowiem nowy prezes klubu. Sprawa Messiego to dla wszystkich kandydatów priorytet.

Portal "Goal.com" informuje jednak, że Argentyńczyk konsekwentnie odmawia wszelkich rozmów na temat swojej przyszłości. Chodzi tu zarówno o osoby ubiegające się o fotel prezesa, jak i inne kluby.

Gwiazdor "Blaugrany" podkreśla, że na razie chce w pełni skupić się na grze w sezonie 2020/2021. Ten nie jest na razie udany ani dla piłkarza, ani dla jego drużyny, która zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli.

Sam Messi w tym sezonie wystąpił w 15 meczach FC Barcelony. Zdobył osiem goli i dołożył do tego cztery asysty. "Transfermarkt" wycenia go na 100 milionów euro.