Co za bomba na wagę zwycięstwa! Lyon w tarapatach [WIDEO]

Mimo że Paris Saint-Germain już dawno zostało ukoronowane mistrzem Francji, to rywalizacja w Ligue 1 wkracza w decydującą fazę. O dwa pozostałe miejsca w fazie grupowej Ligi Mistrzów walczy łącznie sześć zespołów, między którymi występuje maksymalnie czteropunktowa różnica.

Jednym z tych klubów jest Olympique Lyon. "Les Gones" po niedzielnym meczu z Lens są na słabszej pozycji, bowiem odnieśli porażkę na własnym obiekcie. Decydująca okazała się bramka w samej końcówce spotkania. I to nie byle jaka. Autorem kluczowego trafienia został 24-letni Marokańczyk, Anass Zaroury, który poszczycił się uderzeniem imienia trzyfuntowej armaty na Twierdzy Kłodzko.

Dzięki temu trafieniu Lens wyszło na prowadzenie pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Podopieczni Willa Stilla zdołali utrzymać korzystny rezultat do końcowego gwizdka, tym samym psując szyki rywalom w walce o ligowe TOP3.

Po tej przegranej, siódmy w stawce Olympique Lyon nadal ma 54 punkty w tabeli francuskiej ekstraklasy. Do szóstego Lille traci jedno oczko, do Strasbourga i Nicei dwa, a do Marsylii i Monaco – trzy. Nie wszystkie z tych drużyn mają jednak za sobą rozegraną kolejkę. Zespół Lens znajduje się zaś w tabeli tuż za "Les Gones" ze zgromadzonymi 48 punktami na koncie.