Co za bramka! Uderzył tak, że aż sam był w szoku [WIDEO]
![Co za bramka! Uderzył tak, że aż sam był w szoku [WIDEO] Co za bramka! Uderzył tak, że aż sam był w szoku [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/498/6625022db46c8.jpg)
W sobotę odbyła się 25. kolejka w ramach rozgrywek w RPA. Po skromny triumf (1:0) sięgnęło Sekhukhune, które ograło Cape Town. Gol na wagę zwycięstwa był naprawdę pięknej urody.
Piłkarze Sekhukhune zrobili w sobotę kolejny krok w kierunku awansu do rozgrywek CAF Pucharu Konfederacji. Tym razem na drodze gospodarzy nie zdołało stanąć niżej notowane Cape Town.
Spotkanie rozgrywane na obiekcie Sekhukhune zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Trzy punkty zdobyte przez ten zespół pozwoliły mu zmniejszyć stratę do ligowego podium.
Kibice zgromadzeni na stadionie obejrzeli tym razem tylko jedną bramkę. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Asekho Tiwani. 18-latek popisał się fenomenalnym uderzeniem.
Młody piłkarz Sekhukhune dostrzegł wysuniętego bramkarza, po czym spróbował strzału z okolic środka boiska. Piłka uderzona przez Tiwaniego przeleciała nad golkiperem i zatrzepotała w siatce.
Zdziwienia kosmicznym trafieniem nie krył nawet autor tej bramki. Na powtórkach widać, że gracz gospodarzy złapał się za głowę, nie mogąc uwierzyć w to, co zrobił kilka chwil wcześniej.
Dla lewego obrońcy Sekhukhune było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Na przestrzeni całych rozgrywek rozegrał on osiem spotkań, a także zanotował w nich jedną asystę.