Co za bramka! Uderzył tak, że aż sam był w szoku [WIDEO]

Co za bramka! Uderzył tak, że aż sam był w szoku [WIDEO]
Screen/Twitter
W sobotę odbyła się 25. kolejka w ramach rozgrywek w RPA. Po skromny triumf (1:0) sięgnęło Sekhukhune, które ograło Cape Town. Gol na wagę zwycięstwa był naprawdę pięknej urody.
Piłkarze Sekhukhune zrobili w sobotę kolejny krok w kierunku awansu do rozgrywek CAF Pucharu Konfederacji. Tym razem na drodze gospodarzy nie zdołało stanąć niżej notowane Cape Town.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie rozgrywane na obiekcie Sekhukhune zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Trzy punkty zdobyte przez ten zespół pozwoliły mu zmniejszyć stratę do ligowego podium.
Kibice zgromadzeni na stadionie obejrzeli tym razem tylko jedną bramkę. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Asekho Tiwani. 18-latek popisał się fenomenalnym uderzeniem.
Młody piłkarz Sekhukhune dostrzegł wysuniętego bramkarza, po czym spróbował strzału z okolic środka boiska. Piłka uderzona przez Tiwaniego przeleciała nad golkiperem i zatrzepotała w siatce.
Zdziwienia kosmicznym trafieniem nie krył nawet autor tej bramki. Na powtórkach widać, że gracz gospodarzy złapał się za głowę, nie mogąc uwierzyć w to, co zrobił kilka chwil wcześniej.
Dla lewego obrońcy Sekhukhune było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Na przestrzeni całych rozgrywek rozegrał on osiem spotkań, a także zanotował w nich jedną asystę.
Piotr - Sidorowicz
Piotr Sidorowicz21 Apr 2024 · 14:16
Źródło: Twitter

Przeczytaj również