Co za gest Amorima. Tak potraktował pracowników Man United
Ruben Amorim wykazał się wyjątkowym gestem wobec pracowników Manchesteru United. Inicjatywa Portugalczyka była pokłosiem decyzji klubowych władz.
21 maja na Estadio San Mames w Bilabo odbędzie się finał Ligi Europy. Manchester United zmierzy się z Tottenhamem Hotspur.
Na kilka dni przed rywalizacją trener "Czerwonych Diabłów", Ruben Amorim, wykazał się wyjątkowym gestem. O szczegółach poinformował Ben Jacobs.
Dziennikarz przekazał, że Portugalczyk opłaci 30 pracownikom Manchesteru United i ich rodzinom wejściówki na nadchodzący mecz z Tottenhamem.
Amorim podjął wspomnianą decyzję po tym, jak zarząd "Czerwonych Diabłów" postawił na kolejne cięcia kosztów. Władze klubu postanowiły, że trenerzy, fizjoterapeuci i zespół wspierający musi opłacić bilety na własną rękę.
Inicjatywa Portugalczyka ma być podziękowaniem za wkład i zaangażowanie pracowników w ostatnich sześciu miesiącach. 40-latek zapłaci za maksymalnie dwóch członków rodziny każdego z nich, co oznacza, że do Bilbao może pojechać na jego koszt do 90 osób.
Zarząd Manchesteru United zdecydował się ufundować bilety na finał Ligi Europy tylko dla piłkarzy. Na każdego z zawodników przypada po dwie wejściówki.