Trener wbiegł na boisko, sędzia nie reagował. Chaos w eliminacjach MŚ [WIDEO]

Gwinea zremisowała 0:0 z Algierią w dziewiątej kolejce eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku. Sytuacja z 83. minuty pokazała jednak, że zdecydowanie nie był to mecz bez emocji.

Gdy Algieria konstruowała akcję, wydarzył się szereg absurdalnych sytuacji, po którym wydawało się, że sędzia będzie zmuszony do przerwania gry. Jego gwizdek przez większość czasu jednak milczał.

Wszystko zaczęło się od gwinejskiego bramkarza, który nagle położył się na ziemię, prosząc o pomoc lekarzy. Arbiter spotkania pozwolił jednak Algierczykom kontynuować grę.

Decyzja spotkała się z nerwową reakcją ze strony selekcjonera Gwinei, Michela Dussuyera. W celu zwrócenia uwagi sędziego Francuz postanowił... wejść na boisko.

Gra została przerwana dopiero wtedy, jak jednemu z gwinejskich piłkarzy udało się przejąć piłkę. Chwilę później na murawie pojawił się medyk, który udzielił pomocy bramkarzowi.