Co za słowa Casha. Przemówił po przepięknej bramce z Holandią

Polacy przez dłuższy czas przegrywali z Holendrami. Gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Denzela Dumfriesa. W 80. minucie biało-czerwoni zdobyli jednak bramkę na wagę bezcennego punktu. Matty Cash oddał rewelacyjny strzał prawą nogą.

Cash strzelił swojego trzeciego gola w reprezentacji. Co ciekawe, po raz drugi zdobył bramkę z Holandią w Rotterdamie. Wcześniej dokonał tego w 2022 roku, kiedy biało-czerwoni zremisowali 2:2.

Gracz Aston Villi jest zadowolony ze swojego trafienia, jednak podkreślił, że kluczem do sukcesu była praca całego zespołu. Zwrócił uwagę na determinację i grę w obronie.

- Niesamowity wynik, lubię tu grać, zawsze jest niesamowita atmosfera. Pamiętam ją jeszcze z poprzedniego meczu, kiedy też strzeliłem. To nie tylko mój gol, to świetna praca całego zespołu. Dobrze broniliśmy, to pozwoliło zremisować, pokazaliśmy determinację - podkreślił na antenie TVP Sport.

- Wiem, że wcześniej w tym meczu oddawałem strzały i nie trafiałem. Wcześniejsza próba poleciała w trybuny, ale wiedziałem, że w końcu się uda - dodał.

Polacy wrócą do gry w niedzielę. Wtedy zagrają z Finlandią w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata.