Kuriozalna wpadka w Bundeslidze. To naprawdę się wydarzyło [WIDEO]

Nowy sezon Bundesligi nie mógł rozpocząć się lepiej dla Eintrachtu Frankfurt. Grający na własnym obiekcie zespół ograł Werder Brema 4:1.

Już w 22. minucie wynik meczu otworzył Can Uzun. 19-latek popisał się bajecznym strzałem z dystansu. Na 2:0 podwyższył Jean Bahoya.

Stawiany w roli faworyta Eintracht nie zwalniał tempa i po rozpoczęciu drugiej połowy poszedł za ciosem. Swoją drugą w tym spotkaniu bramkę zdobył Bahoya. Ostatnie podanie zanotował natomiast Uzun.

Werder do samego końca wierzył, że uda mu się odrobić straty, co poskutkowało golem na 1:3. Na listę strzelców wpisał się Justin Njinmah.

Na kwadrans przed końcem spotkania plany gości o korzystnym wyniku skomplikował Ansgar Knauff. 23-latek ustalił wynik tego pojedynku i zapewnił ekipie z Frankfurtu zasłużone zwycięstwo 4:1.

Zaraz po ostatnim gwizdku do wywiadu został zaproszony Marco Friedl. Piłkarz Werderu chwilę wcześniej wymienił się koszulką z graczem Eintrachtu i to właśnie w jego trykocie ruszył podsumować przegrane starcie. Reporterka stacji Sky Sports nie wiedziała jednak, z kim rozmawia.

Jak zauważył Maciej Iwanow z serwisu Piłka Nożna, kobieta była przekonana, że obok niej stoi jeden z graczy Eintrachtu. W związku z tym zapytała go o odczucia po wysokim triumfie. Friedl wyglądał na wyraźnie zdezorientowanego. Ostatecznie nie dokończył on tego wywiadu.