Cracovia. Michał Probierz: Moje "bla, bla, bla" nikogo nie interesuje

"Pasy" są w bardzo trudnej sytuacji - na razie w lidze zajmują czternaste miejsce. Nad ostatnim Podbeskidziem mają tylko dwa punkty przewagi.

Probierz zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Według Mateusza Migi z TVP Sport przed meczem z Lechem doświadczony szkoleniowiec odpowiadał dziennikarzom lakonicznie. Nagle stwierdził, że cała konferencja jest bez sensu.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że moje "bla bla bla" i tak nikogo nie interesuje, bo kibice liczą po prostu na trzy punkty. To jest najważniejsze. Wiem o tym - wypalił trener Cracovii i zakończył konferencję.

Wcześniej trener "Pasów" zdążył poinformować, że poprawiła się sytuacja kadrowa jego drużyny. Dziękował za to sztabowi medycznemu, który ostatnio zajmował się choćby Sergiu Hanką.