Cracovia w formie na początku sezonu! Dublet napastnika na wagę wygranej z Zagłębiem [WIDEO]

Cracovia rozpoczęła mecz od mocnego uderzenia. "Pasy" objęły prowadzenie już w 10. minucie. Po szybkim ataku Benjamin Kallman wyłożył piłkę Patrykowi Makuchowi, a ten uderzeniem bez przyjęcia trafił do bramki Zagłębia.

Niewiele brakowało, a gospodarze podwyższyliby prowadzenie w 21. minucie. Z dystansu kropnął Paweł Jaroszyński, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce. Później czujność Szymona Weiraucha sprawdził Cornel Rapa. Bramkarz Zagłębia był górą w tym pojedynku.

Cracovia dopięła swego w 35. minucie. Z prawego skrzydła zacentrował Takuto Oshima, a Makuch świetnym szczupakiem pokonał Weiraucha.

Gospodarze byli aktywni do końca pierwszej połowy. W końcówce Weirauch bronił jeszcze strzały Rapy i Janiego Atanasova.

Po przerwie Zagłębie dłużej utrzymywało się przy piłce, ale groźniej było po akcjach Cracovii. Weirauch znów musiał wykazać się po strzałach Arttu Hoskonena czy Michała Rakoczego.

Goście szukali sposobu na strzelenie kontaktowego gola. Próbowali Dawid Kurminowski, Tomasz Makowski czy Mateusz Wdowiak. Ich strzały albo były niecelne, albo dobrze bronił Sebastian Madejski. Bramkarza "Pasów" pokonał dopiero Kacper Chodyna, który w doliczonym czasie drugiej połowy trafił z rzutu karnego.

Cracovia po zwycięstwie zrównała się punktami z Zagłębiem. Oba zespoły mają na koncie po siedem punktów. "Pasy" rozegrały dotąd trzy mecze, Zagłębie - cztery.