Cristiano Ronaldo zapytany o karierę piłkarską swojego syna. "Jak widzę go z chipsami, to ręce mi opadają"

Cristiano Ronaldo zapytany o karierę piłkarską swojego syna. "Jak widzę go z chipsami, to ręce mi opadają"
LM/Danilo Vigo / IPA/IPA / Sipa / PressFocus
Czy Cristiano Ronaldo Junior pójdzie w ślady ojca? - Ja nie chcę na niego naciskać, czasem mu tylko podpowiadam pewne rozwiązania - przyznał pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki.
Cristiano Ronaldo wczoraj odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza XXI wieku w plebiscycie Globe Soccer Awards. Wcześniej Portugalczyk wziął też udział w panelu dyskusyjnym.
Dalsza część tekstu pod wideo
W czasie rozmowy gracz Juventusu przyznał, że jest wymagający wobec swoich dzieci. Dotyczy to głównie jego 10-letniego syna, któremu marzy się piłkarska kariera. Cristiano Ronaldo Junior póki co znakomicie sobie radzi w młodzieżowych drużynach Juventusu.
- Mój syn ma już 10 lat. Jest mi miło, kiedy patrzy na mnie i widzę, że ma ochotę robić to samo w życiu. Ale przyznaję: czasem jestem dla niego bardzo surowy. Nie podoba mi się, jak pije colę. A jak widzę go z chipsami, to ręce mi opadają - przyznał 35-latek.
- To samo jest z czekoladą, bo kiedy moje pozostałe dzieci ją jedzą, widzę, że spoglądają na mnie ze strachem i czekają na to, co powiem - dodał.
- On ma potencjał, ale tu chodzi o poświęcenie, pracę, zaangażowanie i czynności, które wykonujesz regularnie. Ja nie chcę na niego naciskać, czasem mu tylko podpowiadam pewne rozwiązania. To normalne, że chcę się z nim dzielić swoją wiedzą, ale zachowuję przy tym zdrowy rozsądek i dystans - podkreślił.
- Czasami proponuję synowi, aby po bieganiu na bieżni zanurkował w zimnej wodze, żeby szybciej się zregenerował, ale on odpowiada mi: „Tato, tam jest bardzo zimno”. Rozumiem go, to normalne, bo w końcu ma zaledwie 10 lat - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz28 Dec 2020 · 11:19
Źródło: globesoccer.com

Przeczytaj również