Cudowny gol nie wystarczył. Ależ pogoń faworyta na mistrzostwach Europy [WIDEO]

Od wielu lat Hiszpanie są prawdziwą potęgą w zakresie kształtowania uzdolnionych zawodników. Podopieczni Santiago Denii rozpoczęli tegoroczne EURO U21 od zwycięstwa 3:2 nad Słowacją.

Mecz z Rumunią początkowo nie ułożył się jednak po myśli zawodników z Półwyspu Iberyjskiego. W 4. minucie Louis Munteanu otworzył wynik, oddając przepiękny strzał zza pola karnego. Posłał piłkę tuż pod poprzeczkę.

W 26. minucie Hiszpania miała idealną okazję na doprowadzenie do remisu. Mateo Joseph nie wykorzystał jednak rzutu karnego.

Jeszcze w pierwszej połowie Marc Pubill trafił w poprzeczkę. Do przerwy Rumunia prowadziła różnicą jednego gola.

Na drugą połowę nie wyszli Pubill i Pablo Torre, których zmienili Raul Moro oraz Roberto Fernandez. Gra Hiszpanii nadal się nie układała, więc z ławki wstali jeszcze Jesus Rodriguez i Mikel Jauregizar.

W 68. minucie Hugo Bueno uderzył obok bramki. Z kolei Javi Guerra przegrał pojedynek z Razvanem Savą. W 84. minucie Vladislav Blanuta obejrzał czerwoną kartkę. Hiszpanie szybko wykorzystali grę w przewadze. Do siatki trafił Mikel Jauregizar.

Hiszpania nie chciała zadowolić się remisem. W 88. minucie Roberto Fernandez strzelił gola na wagę zwycięstwa 2:1. "La Roja" zapewniła sobie awans do ćwierćfinału turnieju.